lutego 23, 2013
Szaprak... Stefan
Cóż, sama istota szapraka nie jest jakiś dużym fenomenem.
A jednak - co odróżnia naszego Stefana od reszty? Otóż to, iż zrobiliśmy go same (czyt. moja mama XD).
Po pierwszym zakupie zabawki szybko doszłam do wniosku, iż Flopi prędko wykańcza swoje ,,zdobycze". Tak więc nieustanne kupowanie szarpaków nadszarpnęłoby lekko mój budżet odkładany specjalnie na zbliżającą się przeprowadzkę.
Taka koncepcja wydała mi się nie tylko oszczędna, ale również bardzo kreatywna.
Zaplatając szarpaki rozwinę też moje umiejętności.
Stefan powstał z szalika polarowego lecz wygląda tak jak jego inni pobratymcy.
Flopa jest zachwycona nową ,,ofiarą" i zawsze na jego widok nakręca się jak nigdy.
Dzięki temu komenda ,,aport" i późniejsze ,,przynieś" idzie nam coraz lepiej. Również niedawno, rozpoczęta przez nas nauka umiejętności ,,obieg" (która powoli przygotowuje Flopkę do frisbee) nabiera kształtu.
Koniec tego dobrego, czas na zdjęcia!
A więc pierwszy szarpak naszej produkcji... Hm, teraz postawiłam sobie za zadanie, iż kolejnego Nieszczęśnika wykonam... ja. (Bójcie się. XD)
A tak na pożegnanie... Chcielibyście może taki... Wiosenny Konkusik? ;)
Pozdrawiamy ciepło!
A jednak - co odróżnia naszego Stefana od reszty? Otóż to, iż zrobiliśmy go same (czyt. moja mama XD).
Po pierwszym zakupie zabawki szybko doszłam do wniosku, iż Flopi prędko wykańcza swoje ,,zdobycze". Tak więc nieustanne kupowanie szarpaków nadszarpnęłoby lekko mój budżet odkładany specjalnie na zbliżającą się przeprowadzkę.
Taka koncepcja wydała mi się nie tylko oszczędna, ale również bardzo kreatywna.
Zaplatając szarpaki rozwinę też moje umiejętności.
Stefan powstał z szalika polarowego lecz wygląda tak jak jego inni pobratymcy.
Flopa jest zachwycona nową ,,ofiarą" i zawsze na jego widok nakręca się jak nigdy.
Dzięki temu komenda ,,aport" i późniejsze ,,przynieś" idzie nam coraz lepiej. Również niedawno, rozpoczęta przez nas nauka umiejętności ,,obieg" (która powoli przygotowuje Flopkę do frisbee) nabiera kształtu.
Koniec tego dobrego, czas na zdjęcia!
Szarpak został dodatkowo wyposażony w funkcjonalną rączkę, która pozwala na dobre chwycenie szarpaka np. podczas szarpaniny na dworze, w rękawiczkach. ;) |
Wrrr.... |
A więc pierwszy szarpak naszej produkcji... Hm, teraz postawiłam sobie za zadanie, iż kolejnego Nieszczęśnika wykonam... ja. (Bójcie się. XD)
A tak na pożegnanie... Chcielibyście może taki... Wiosenny Konkusik? ;)
Pozdrawiamy ciepło!